Zdarza się czasem, zwłaszcza na słabo przygotowanych merytorycznie portalach internetowych, czy w nierzetelnie opracowanych reklamach, że dwa terminy - „bezpłodność” i „niepłodność” używane są zamiennie. Tymczasem są to dwa, zupełnie różne zjawiska i nie wolno traktować jednego, jako synonimu drugiego.
Reklama: