Ja kończę właśnie 2 opakowanie vibinu… to co się dzieje z moim organizmem to koszmar. Wypadanie włosów, okropny trądzik, nie tylko na twarzy ale tez plecy i pupa. Skurcze łydek, pajączki i zylaczki na nogach, brak apetytu. Lekarz przepisał mi je żebym mogła trzymać wagę, bo jestem typem sportowca, ale jestem dziewczyny wysuszona na wiór. Pije wodę litrami i nic. Czuje się senne, a humorki ….. szał macicy, wszyscy mówią ze się zmieniłam … na gorsze. Jedyny plus, chyba największy plus - mam duża ochotę na seks. Chociaż ostatnio zauważyłam ze z suchością tez zaczynam mieć problem. Dajcie znać jak u Was ? Ogólnie daje szanse jeszcze miesiąc i zmienię tabletki bo szkoda się męczyć