Witam. Podczas ostatniego cyklu, prawdopodobnie ostatniego dnia płodnego, uprawialiśmy z chłopakiem petting. Poprawial sobie penisa w spodniach, po czym po upływie kilku minut wsadził mi palca do pochwy. Twierdzi, że nie wydzielił mu się preejakulat, a jak już to było go mało i nie dotykał go raczej palcami. 13 dnia po stosunku wykonałam test, rzekomo super czuły, wyszedł negatywny, tego samego dnia dostałam miesiączkę. Nie różniła się niczym od poprzednich, trwała 5-6 dni i była obfita, występowały skrzepy. Teraz czekam na kolejną, pomimo negatywnego testu i wystąpienia miesiączki bardzo się stresuję. Naczytałam się o testach fałszywie negatywnych, o okresie w ciąży i sama już nie wiem, czy ten test może być wiarygodny i czy mogę mieć pewność, że nie jestem w ciąży. Czy mam się czego obawiać?