Witam was! Otóż mam problem i proszę was o pomoc!Od 2 miesięcy...
Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjenta
Temat: Brak okresu (2)
- http://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-okresu/watek/455786/1.html#p455786http://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-okresu/watek/455786/1.html Brak okresu
Cześć mam problem... Miałam dostać okres 13 lutego,ale wciąż go nie mam...Robiłam test ciążowy ale wyszedł ujemny..Dodam że miesiączki zawsze miałam regularne co 29 dni...W tym że 29 stycznia miałam zabieg wyrywano mi zęba pod NARKOZĄ czy to mogło mieć jakiś wpływ na brak miesiączki?? I miałam antybiotyk na zapalenie okostnej czy to wszystko może mieć wpływ na jej brak?? Czy powinnam już wybrać się do lekarza??Proszę o odpowiedz...
- http://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-okresu/watek/455786/1.html#p455817http://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-okresu/watek/455786/1.html Brak okresu
Witam. Mam problem i potrzebuje szybkiego wsparcia, może nie tyle konkretnej odpowiedzi to czegokolwiek co mnie uspokoi. Mianowicie:
Nie miałem stosunku z narzeczoną od przeszło 6 miesięcy. Absolutne nic i bardzo się z tego powodu cieszę, do ślubu żadnego seksu sobie obiecaliśmy.
Dziewczyna ostatni raz okres dostała 17 stycznia. Zawsze miała regularnie, wszystko było ok.
Gdzieś 3-5 lutego spędziliśmy razem noc, i choć może ciężko Wam w to uwierzyć, nie uprawialiśmy seksu. Leżeliśmy po kąpieli nadzy (kąpiel każdy odbywał osobno) i rozmawialiśmy. Wiem, że brzmi to idiotycznie i wstydzę się o tym mówić, ale jestem spazmatykiem, proszę zrozumcie mnie.
Podczas tej nocy, mój penis może kilka razy dotknął jej sfer intymnych, nie wszedł. Dopiero jak zagłębił się (przypadkiem, kiedy się łaskotaliśmy) przestraszeni przestaliśmy i postanowiliśmy się ubrać. Zero seksu, zero wytrysku nic... tylko ten jeden kontakt konkretnie.
Teraz jest 22 luty, a ona nie ma już 9 dni okresu. Nie mogę jej uspokoić, denerwuje się strasznie i stresuje, mówi że to ciąża...
Pytałem się jak się czuje, mówi że nic jej nie boli, nie ma niczego powiększonego, piersi jej nie bolą, zero rozstępów, zero apetytu czy senności. Mówi, że jest jedynie ciągle zmęczona, i ma wzdęcia i niestrawność, ale to wynik wyjścia do kina i nieświeżego popcornu bo na to cierpię też ja.
Jednak okresu nie ma, miesiąc był dość stresujący, ale ona twierdzi że miewała większe stresy i okres spóźniał się jej góra 5 dni. To jest już 9 i martwimy się czy to nie ciąża, choć to przecież niemożliwe, żeby bez stosunku było dziecko!?
Wykonała w nerwach test, dzisiaj wieczór, może godzinę temu. Wyszły dwie kreski. Pierwsza świadcząca o braku ciąży mocna i niebieska, a ta druga pojawiła się po chwili lekko widoczna i różowa. Rany boskie, czy to ciąża? Nie mogę w to uwierzyć...
Koniec końców, czy to dziecko czy nie i tak będzie dobrze, chcę dziecka, jeżeli ma już być, ale nie chce tych nerwów i chciałbym wiedzieć co może być przyczyną takiego przesunięcia się okresu.
Pomóżcie.
Zamierzamy powtórzyć test... ale zastanawiam się, co ten test oznacza.
Każdy ginekolog u którego byłem (tak tak, ja nie ona) po poradę, mówi że to wręcz niemożliwe, żeby to była ciąża, bo nawet gdyby na srom wyciekło nieco moich płynów z członka, szanse na dziecko są rzędy wygranej w totolotka!
Pomocy! - Gość
- Czy jestem w ciąży???
- Pozytywny test ciążowy z moczu a z krwi negatywny
Witam. W lutym opóźniała mi sie @ zrobiłam kilka testów...
- Ból podbrzusza
Witam jestem w 14 tygodniu ciąży i nagle zaczęły mnie brać mocniejsze...
- Obserwacja śluzu
Po okresie mialam dni suche,towarzyszlo mi uczucie suchosci,w 13 i 14 dniu cyklu zaobserwowalam...