Witam, mam taki problem, nie wiem, czy zgłosić sie do ginekologa, czy jestem...
Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjenta
Temat: Problem hormonalny i brak krwawienia po tabletkach (1)
- http://www.forumginekologiczne.pl/forum/problem-hormonalny-i-brak-krwawienia-po-tabletkach/watek/528919/1.html#p528919http://www.forumginekologiczne.pl/forum/problem-hormonalny-i-brak-krwawienia-po-tabletkach/watek/528919/1.html Problem hormonalny i brak krwawienia po tabletkach
Witam.
Po badaniach w klinice, do której skierowała mnie pani endokrynolog dostałam zalecenie stosowania środków antykoncepcyjnych w celu wyrównania mojego problemu z hormonami. Mam za dużo androstendionu oraz dihydrotestosteronu, najprawdopodobniej z uwagi zażywanych leków na epilepsję (usłyszałam od endokrynolog w klinice, że trwają badania nad wpływem leków na padaczkę na pojawianie się PCOS i coś na jego kształt u mnie zaobserwowano pomimo regularnego już od wielu lat okresu). Od miesiąca brałam Jeanine, dziś jest ostatni siódmy dzień pierwszego odstawienia, a ja nie dostałam okresu. Moja dr endokrynolog przyjeżdża z większego miasta, więc mam z nią tylko kontakt telefoniczny i poradziła mi wizytę u ginekologa. Udało mi się zapytać dziś pewnego ginekologa czy ma możliwość mnie przyjąć i miał okropny ścisk pacjentów dlatego mam przyjść jutro lub pojutrze.
Na stronie ministerstwa zdrowia jest możliwość sprawdzenia interakcji pomiędzy lekami jakie stosuje pacjent i skorzystałam z niej. Okazuje się, że mój lek na epilepsję koliduje z Jeanine i zachodzi silna interakcja, podobno o 47% spada stężenie etyloestradiolu...
Wychodzi na to, że każdy jeden lek hormonalny będzie u mnie równie nieskuteczny, bo przecież etyloestradiole to podstawa leków hormonalnych o ile mi wiadomo? Na domiar złego leków neurologicznych chyba nie zmienia się tak hop.. a ja nawet nie mam jak o tym porozmawiać, bo kolejki do neurologa takie, że na ten rok już nie rejestrują..
Korzystając z możliwości pytania specjalisty w sieci szukam kogoś, który miałby dla mnie jakąś dobrą radę...
Czy i co ja mogę zrobić, aby nie łysieć mając niespełna 27 lat.. ? mam ogromny problem z hirsutyzmem i łysieniem androgenowym, no i moja cera jest sucha i problemowa od kłopotów z hormonami. Ze stresu siwieję na dokładkę i nie chcę tak bezczynnie stać i zmieniać się w emocjonalno psychiczny wrak siebie samej
Czy dla mnie jest jakaś nadzieja, skoro chyba nie ma sensu bym sięgała po to co normalny bardziej zdrowy ode mnie człowiek w moim przypadku łyka? Nie hormony to CO? Czy są jakieś inne sprawdzone metody pomocy osobom z podobnym problemem do mojego?Ostatnia edycja: - Gość
- Cykle po antykoncepcji...
- Pozytywny test ciążowy z moczu a z krwi negatywny
Witam. W lutym opóźniała mi sie @ zrobiłam kilka testów...
- Załamana
Cześć wszystkim. Wczoraj byłam u lekarza z podejrzeniem ciąży, a raczej...
- Błona dziewicza
Mam 24 lata i nigdy nawet nie byłam w stanie używać tamponów, gdyż...