Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Ja piłam takie jakby małe koktajle na receptę z żelazem i one się bardzo dobrze przyswajały. Niestety obecnie nie ma ich w hurtowniach nie wiem czemu. Dieta bardzo dużo daje, ale mi osobiście było ciężko samej taką skomponować tak, żebym była w stanie dłużej na niej wytrwać. Podobno zmiana nawyku żywieniowego trwa minimum 3 miesiące. Teraz chodzę do dietetyczki z Projekt Zdrowie. Nie powiem, że jest łatwo stosować się do zasad. Ale za kilka miesięcy zrobię badania i będę wiedzieć, czy to się sprawdza. Wiem na pewno, że po prostu, będąc na odpowiedniej diecie czuję się lepiej, no i trochę mi spadło z wagi.
37 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
witaj, dobrze cie rozumiem. |czekam teraz na wynik histopatologiczny. nie moge spać, ciągle płacze i sie denerwuje. na 99 pr. mam raka szyjki macicy. boli mnie kregosłup i tak jakby zaczepy nóg tuż przysromie. po histopatologii jestem i teraz jestem cała obolala. ale kregosłup boli mnie od lata zeszlego roku. czy to jest rak? nie wiem jeszcze, ale juz niedlugo sie tego dowiem. i pewnie będę miala ten sam problem co i Ty.
2 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
Witam. Nie wiem czy to dobre miejsce - ale właśnie odebrałam opis rezonansu. Jestem umówiona na badanie, Ale może mi ktoś wyjaśnić na ile to jest poważne i co to jest. OPIS > W wykonanym badaniu zwraca uwagę duża miękkotkankowa zmiana w obrębie miednicy małej – przebudowana macica? Zmiana ta widoczna fragmentarycznie. Lewobocznie i dogłowowo od opisywanej zmiany widoczne rozległe wielokomorowe zmiany płynowe? – zmiany te o orientacyjnych wymiarach 170 x 81 mm ujęte jedynie fragmentarycznie.
1 komentarz
ostatni 9 miesięcy temu  
/ gość
Witam serdecznie mam 30lat zrobiłam testy ciążowe były w nich 2 kreski ciążowe w tym jedna bardzo słaba dziś w nocy przez chwilę zaczełam krwawić lecz okres dopiero mam dostać za 10 dni mam ból w dole brzucha niestety nie mam ubezpieczenia ani funduszy by iść do lekarza i nie wiem co mam teraz zrobić chciałam zapytać czy to może być ciąża
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Z reguły to żylaki obytu zwane hemoroidami, powstają np. między innymi, gdy często mamy problem z wypróżnianiem, tzw. zatwardzenie stolca. Są na to różne środki, warto iść z tym do lekarza, ale jeśli się wstydzisz to kup w aptece coś na hemoroidy.
16 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Myślę, że wsparcie dietetyka jest bardzo pomocne, tym bardziej, że młode mamy często nie mają czasu na to, aby zająć się swoim sposobem żywienia. Indywidualny jadłospis pozwoli utrzymać odpowiednią wagę, ale też poprawi samopoczucie. Sama chodziłam do sieci Projekt Zdrowie, tylko mnie akurat zależało na utracie wagi.
3 komentarz
ostatni 24 dni temu  
/ gość
Cześć dziewczyny, Nigdy nie sądziłam, że będę musiała i ja podjąć taką decyzję… staraliśmy się z mężem o dziecko 3 lata.. leczyliśmy się mieliśmy inseminacje ale to niestety nie przynosiło skutków, w wrześniu tamtego roku postanowiliśmy, że trochę zwolnimy tempo, troszkę damy odpocząć głowie, pojedziemy sobie na wakacje i odpoczniemy sami z sobą, a do dalszych starać wrócimy po nowym roku. Jaka była moja radość jak w styczniu zobaczyłam 2 kreski na teście i to zaszliśmy w tą ciążę naturalnie. Oczywiście bałam się czy będzie serduszko i jak to dalej będzie wyglądać ale wszystko układało się super, wizyty przebiegały książkowo, pierwsze prenatalne nie ujawniły żadnych wad, test papa również, po 4 miesiącach stwierdziłam że czas już odpoczywać i udać się na zwolnienie lekarskie. Odpoczywałam sobie, dbałam o siebie, cieszyliśmy się tym naszym szczęściem aż 22 maja nasza bańka mydlana pękła.. poszliśmy na badanie połówkowe i to wywróciło nasz świat. Okazało się, że nasze dzieciątko ma dwie poważne wady, które już niosą za sobą kolejne konsekwencje.. mamy wielowodzie w nerkach, olbrzymi pęcherz, przepuklinę oponowo rdzeniową, wodogłowie, objaw banana i cytryny, małowodzie.. tragedia nasz świat się załamał… maluszek rośnie i może nawet rosnąć i żyć do końca ciąży ale nie ma szans na przeżycie z tak licznymi wadami. Ja niestety nie wyobrażam sobie żeby tą ciążę kontynuować.. aktualnie jestem prawie w 21 tygodniu ciąży i coraz bardziej czuję kopnięcia, ruchy 😭 jestem rozbita, a mój mąż chyba jeszcze bardziej.. zastanawiamy się skąd to się mogło wziąć jak do tego doszło, tyle czasu wszystko było okej a tu w prawie 6 miesiącu taka diagnoza.. pani doktor powiedziała, że mamy jeszcze 28 maja we wtorek zrobić sobie amniopunkcję z mikromacierzami żeby zobaczyć czy dodatkowo nie ma jakiś wad genetycznych.. zasugerowała, że jest to badanie inwazyjne i w moim wypadku przy takim badaniu mogą mi odejść wody, ktorych i tak jest bardzo maleńko 😭 ja oczywiście praktycznie nie śpię więc dużo czytam i znalazłam właśnie organizacje federa skontaktowalam się i czekam właśnie na konsultacje z psychologiem telefoniczną, a następnie będę dzwonić do Oleśnicy żeby umówić się na wizytę 😭 powiedzcie mi jak to u was wyglądało zabieg? Miał ktoś tak późno w Oleśnicy zabieg? Tzn po 22 tygodniu? Jak żyć dalej 😭 Madź
2985 komentarz
ostatni 3 dni temu  
/ gość
Kochana dodasz wyraźniejsze zdjęcie?
5 komentarz
ostatni miesiąc temu  
/ gość
Reklama: