Kobiety z tetralogią Fallota mają zwiększone ryzyko utraty ciąży a ich potomstwo ma zwiększone ryzyko wad wrodzonych. Naukowcy z Minnesoty oceniali kliniczne, hemodynamiczne i położnicze dane 72 kobiet z tetralogią Fallota. 43 kobiety zaszły ogółem w 112 ciąż (zakres 1 – 5 ciąż), z czego 82 ciąże zakończyły się sukcesem. U 8 kobiet tetralogia Fallota pozostawała nie leczona w chwili gdy ich ciąża kończyła się sukcesem. Raport stwierdza, że niekorzystne wyniki matczyne (chociaż rzadkie) mogą być związane z dysfunkcją lewej komory, ciężkim nadciśnieniem płucnym czy dysfunkcją prawego przedsionka. Takie kobiety mogą odnieść korzyść z zabiegu chirurgicznego wykonanego, jeśli to możliwe, przed ciążą. Niezoperowana tetralogia Fallota i nieprawidłowości morfologiczne tętnicy płucnej są niezależnymi czynnikami sprzyjającymi niskiej urodzeniowej masie ciała noworodków takich matek. Wskaźnik spontanicznych poronień u kobiet z zespołem Fallota jest istotnie wyższy (24%) niż w populacji generalnej (10%). Wady wrodzone włączając wrodzone wady serca i wady przewodu pokarmowego występują u 6% noworodków, tj 2 razy częściej niż w populacji generalnej.
Reklama: