Dziękuję za wyrozumiałość .Czasami jak coś siądzie z tyłu głowy to nie chce odpuścić.Pietwszą wizytę po spóźniającej się 2 tyg miesiączce i po wywołaniu Luteiną , to właśnie było 6 tygodni i za tydzień ponownie i wtedy gin powiedział, że wszystko ok .I nie stresowała bym się gdyby nie pomyłka ( chyba) w laboratorium - dwa dni przed wizytą Bhcg była 2470mlU/ml a po 3 dniach <0,10 .Gin powiedział że to niemożliwe , że po 3 dniach Bhcg tak szybko by nie spadła i że po Luteinie okres 4 dniowy i że on nic nie widzi , endo cienkie itd. Ale ja nie miałam pewności i dlatego robiłam te Bhcg z krwi co 2 tyg .W międzyczasie źle się czułam ale wystąpiły następne 2 miesiączki tyle że 3dniowe i prawie bezbolesne i te dziwne " ruchy" .
Pójdę do gin po nowym roku ale nie powiem o tych Bhcg bo mnie chyba wyśmieje i każe zmienić poradnię na PZP 🤦. Tylko ta ujemna beta do mnie przemawia - bo nigdzie nie znalazlam że mogło by jej nie być w ciąży .
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pomyślności na Nowy 2024 Rok .