Forum: Nastolatki

Witajcie!

Psychika ludzka jest chyba sto razy gorsza, niż to, co dzieje się w organizmie...
Ok. tygodnia temu pisałam do Was pytając, czy jest możliwość ciąży, jeśli nie uprawiałam seksu, jestem dziewicą, w okolice narządów nie było wytrysku, a partner jedynie językiem i ręką mnie penetrował, ewentualnie ocierałam się gdzieś o niego, ale nie był we mnie.
Odpowiedź brzmiała: tak, zawsze jest ryzyko.
Okres mam dostać jakoś 12 lub później (mam nieregularne) września, chciałam zrobić test, bo już można. Wypatrzyłam nawet jakiś polecany Bobo-Test dla świętego spokoju, ale wiem, że tak naprawdę spokój będzie dopiero, gdy się chociaż kropla krwi pojawi i zacznie się okres.
Co do testów znów naczytałam się podzielonych opinii. Że ciążę wykrywa zawsze, ale z jej brakiem może się mylić. Pomyślałam, że może kupię dwa i zrobię dwa. Ale znowu mi odrzucili ten pomysł, że to nie jest wiarygodne źródło. Na ginekologa nie wydam teraz 90 zł tylko po to, by moje paranoje się nie potwierdziły.
Myślę, że to nierealne, bym była w ciąży. Nawet jeśli na ciele albo palcu chłopaka było,,coś" to w drodze do moich narządów wytarło się. Niektórzy starają się o dziecko latami, czy więc mnie bez uprawiania seksu i kontaktu narządów udałoby się?
W sumie piszę, bo chyba w psychice siedzi mi to, że mogę być w ciąży. Spóźni się na pewno okres. Znacie jakieś sposoby, aby się uspokoić, aby ten okres przyszedł normalnie? W piątek wyjeżdżam i też przydałoby się, gdyby przyszedł wcześniej...
Poza tym, wreszcie by to było jakieś 100% pewności. Chociaż mówię - najgorsze siedzi w głowie!
Proszę o rozsądne odpowiedzi dla głuptaska.

mloda1991 myślę że możesz być spokojna nie jesteś w ciąży- nie ma praktycznie takiej możliwości żebyś była w ciąży nie uprawiając seksu.
Masz rację z tym że są pary które długo muszą się starać o upragnione dziecko- zajście w ciąże nie zawsze jest takie łatwe- i wg. mnie nie możliwe jest zajście w ciąże w takiej sytuacji jak opisujesz.
Postaraj się o tym nie myśleć- stres opóźni miesiączkę.

Podobnie jak linka twierdzę, że nie jesteś w ciąży. Wiatropylne na szczęście nie jesteśmy Trudno ci się będzie odtresować jeśli ciągle będziesz o tym myśleć. Uważam, że najlepiej by było jak byś ciągle znajdowała sobie jakieś zajęcie, by nie myśleć o ciąży. Zbliża ci się jakiś wyjazd, więc może skup się na tym, nie napisałaś co to za wyjazd ale do każdego trzeba się przygotować w jakiś sposób, więc zajmij sie tym, kupuj co potrzebne, planuj, a w międzyczasie pojawi się okres Ja jak byłam w podobnych sytuacjach (w sensie nie byłam już dziewicą, normalnie współżyłam, okres miałam zawsze nieregularny i bałam się że jestem w ciąży, a to nie był jeszcze odpowiedni czas) zawsze robiłam test, uspokajał mnie, odstresowywał i z reguły okres przychodził na następny dzień

Stres też ma działanie na opóźniający się okres, raczej nie możliwe jest to byś była w ciąży. Więc więcej luzu, odpoczynku. Nie myśl o tym, rozluźnij się!