Witam serdecznie wszystkich forumowiczow!
Jestem 26latka, bardzo zadowolona z zycia seksualnego.
Ostatni mam tylko maly problem, pradopodobnie z moimi narzadami cos jest nie tak.....
Nie cale temu robilam cytologie i wszystko bylo ok! Obecnie jestem za granica, duzo pracuje. Raz udalo mi sie znalesc chwile na basen, i pewnie wtedy cos zlapalam.
Czesto sie kochamy z moim kochanym mezczyzna, ale ostatnio kochamy sie tylko raz dziennie a nie jak dawniej kilka razy dziennie. Po stosunku moj partner czuje swedzenie i jego czlonek jest b.zaczerwieniony po stosunku i ja tez czuje lekkie swedzenie w moich narzadach (trwa to od miesiaca).
Moze mam jaks
bakterie, martwie sie co to moze byc, jesli kilka dni sie nie kochamy moj mezczyzna mowi ze u niego ok, a jak znow czesciej jestesmy ze soba, to swedzenie i lekki bol powraca, zadna przyjemnosc z seksu jak tak jest!
Na lekarza nie mam czasu a zreszta tutaj leczenie jest b.drogie! Moja znajoma lekarka z PL polecila mi bym przez tydzien zarzywala antybiotyk Unidox, Proxacin lub Diclofenac-to tutaj mam, to sa leki ktore moga pomoc na uklad moczowo-pluciowy!
Bardzo dbamy o higiene osobista... a ja dodatkowo robie sobie ziolowe "nasiadowki".
Prosze poradzcie mi, czy ktos ma podobne doswiadczenia i co z tym zrobic.....
Dziekuje za odpowiedzi