Cześć
W zasadzie jestem po wizycie u ginekologa ok 2 tygodni temu. Miałam robione usg ale z wrazen nie pamietam czy Dr zajrzała wziernikiem.
Ogólnie nic podejrzanego Dr nie stwierdziła.
Dzisiaj chciałam tam sobie włożyć globulkę z kwasem mlekowym i wyczułam na szyjce lub okolicy jakieś takie zgrubienia, grudki. Dawno tam nic nie grzebalam ale szyjka to mi się zawsze kojarzyła gładka, okrągła a teraz w okolicach tej „kulki” są jakby grudki takie nierówności.
Czy to normalne bo już zgłupiałam
Cytologia robiona 3 miesiące temu wyszła ok