Witam. Ostatnio zauważyłam takie coś. I nie mam pojęcia co to jest. Czy...
Forum: Infekcje intymne
Temat: Jestem załamana ciągłymi infekcjami...Proszę o poradę. (2)
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/jestem-zalamana-ciaglymi-infekcjami-prosze-o-porade/watek/1169215/1.html#p1169215https://www.forumginekologiczne.pl/forum/jestem-zalamana-ciaglymi-infekcjami-prosze-o-porade/watek/1169215/1.html Jestem załamana ciągłymi infekcjami...Proszę o poradę. Gość
Witam. Mam 19 lat i jestem dziewicą. Pierwsze infekcje intymne miewałam już w wieku 4 czy 5 lat,pamiętam jak przez mgłę, ze mama chodziła ze mną po lekarzach. Problemy te nasiliły się w gimnazjum,gdy dostałam swoją pierwszą miesiączkę. Wtedy też pojawiły się upławy, pieczenie itp. Od tamtej pory unikałam basenów, kąpania się w morzu itp. Bieliznę piorę w szarym mydle.
To wszystko sprawiło, że na kilka lat zapomniałam o infekcjach intymnych, aż do stycznia br.,gdy wzięłam Cipronex na zapalenie pechęrza. Niestety, bez osłony. Po 2 tygodniach już miałam grzybicę. Dostałam leki doustne i maść Pimafucin. Uff,przeszło...na 3 tygodnie. Myślałam, że mam nawrót,a że jestem bardzo mało odporna na ból, od razu udałam się do lekarza. Pech chciał, ze nie było numerków do mojej pani doktor, więc poszłam do innego lekarza. Po zbadaniu stwierdził, że grzybica wróciła. Zapisał leki doustnie i znowu Pimafucin. Oczywiście leki nic, a nic nie pomogły. Kilka dni później poszłam do mojej pani doktor, która wzięła wymaz. Tydzień czekania na wyniki i voila: e.coli wzrost średni i Streptoccocus agalactiae wzrost obfity. Dostałam antybiotyk cefuroksym i baktroban(???). Trochę się przestraszyłam jak wyczytałam, że baktoroban to maść na trądzik. Poza tym strasznie mnie piekło, gdy smarowałam. A co do antybiotyku to nie widziałam żadnej poprawy. Gdy brałam go już 7 dni, a objawy nadal występowały ponownie udałam się do lekarza. Lekarka kazała wziąć go do końca( nie rozumiem jaki był tego sens skoro ewidentnie nie pomagał) i zgłosić się na ponowny wymaz. Odczekałam tydzień, zrobiła mi wymaz i kolejny tydzień czekania na wynik. Tym razem wyszło mi Enterococcus faecalis wzrost obfity i cały czas e.coli, tylko tym razem wzrost obfity no i Klebsiella. Totalnie nie rozumiem jakim cudem e.coli nie tylko nie odpuściła pomimo brania antybiotyku, ale też jej wzrost się zwiększył z średniego na obfity! Zrobiłam też posiew moczu: wyszedł Enterococcus faecalis.
Idę w środę do ginekologa i wiem, ze przpeisze mi kolejny antybiotyk...Nie mam już sił. Boję się skutków ubocznych i tego, że znowu leczenie nie przyniesie skutku. Najgorsze jest, że nie wiem jaka jest tego przyczyna. Naprawdę przestrzegam wszystkich zasad higieny. Miała któraś z Was podobnie? Czy to się kiedyś kończy? - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/jestem-zalamana-ciaglymi-infekcjami-prosze-o-porade/watek/1169215/1.html#p1169661https://www.forumginekologiczne.pl/forum/jestem-zalamana-ciaglymi-infekcjami-prosze-o-porade/watek/1169215/1.html Jestem załamana ciągłymi infekcjami...Proszę o poradę. GośćTreść zablokowana przez moderatora
- Gość
- Co to takiego jest.Forum: Infekcje intymne
- Czy to jednak ciąża
Witam, mam mały problem, otóż na koniec kwietnia była mała akcja z...
- negatywny test
hej, bo juz nie wiem co mam robicwczoraj minelo 15 dni po stosunku, wczoraj tez mialam dostac...
- Beta HCG
Witam,Wczoraj był mój 24 dc przy dlugosci 28 I zrobiłam badanie beta hcg....
- Tematy:
- infekcje pochwy