Dzień dobry. Może trochę głupie pytanie, ale zastanawia mnie to. Czy...
Forum: Ginekologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: liszaj twardzinowy - prośba o pomoc (4329)
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1520364https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc Gość
Moja córka też ma straszny problem .Szukamy lekarza który by nam pomógł. Jeśli ma ktoś namiary do specjalisty to proszę o kontakt.
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1520365https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc Gość
Dr Konczalska Monika Dr Igor Michajłowski dermatolog Gdansk.
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1520389https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc GośćGość 2021-01-28 18:32:13witaj, jeśli jesteś z Krakowa to może się zdzwonimy i pogadamy sobie i wspólnym problemie.
Witam,
Ja byłam na wizycie u dr Pastuszczaka w Krakowie, jako jedyny potrafi odnieść się do LS (do tej pory w Krakowie). U mnie problem jest ciężki, ponieważ maść Dermov..te nie pomogła. Zalecił doktor dzisiaj Proto.ic i steryd doustnie Encort.n. Najgorsze zmiany mam w cewce moczowej, lekarz stwierdził włóknienie, a ból przy oddawaniu moczu jest cały czas choć w przedsionku pochwy na spojeniu też jest problem i czuć pieczenie. Ehhh jedyne co to bezradność i depresja niedługo wizyta u dr Maździarz. Doszłam do wniosku, że jedyne co to chyba wyciecie wszystkiego i plastyka
Patrycja - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1520959https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc
Witam. Mam potwierdzający wynik liszaj twardzinowy. Może ma ktoś specjalistę z okolic Warszawy. Obecnie mam przepisaną maść od ginekologa ( Dermovate ) na dwa miesiące i potem do kontroli, ale może bym skonsultowała to jeszcze u kogoś. Pozdrawiam
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1520991https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc Gość
Kilka lat temu u mojej mamy potwierdzono liszaj twardzinowy sromu. Od tego czasu leczona jest przez ginekologa różnymi maściami, leczenie jest nieskuteczne.
Poszukuję specjalisty z Trójmiasta, który zna się na tym schorzeniu.
Proszę polećcie kogoś dobrego.
Z góry dziękuję.
Ewelina - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1521076https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc GośćDazure 2021-02-12 11:05:46
Witam. Mam potwierdzający wynik liszaj twardzinowy. Może ma ktoś specjalistę z okolic Warszawy. Obecnie mam przepisaną maść od ginekologa ( Dermovate ) na dwa miesiące i potem do kontroli, ale może bym skonsultowała to jeszcze u kogoś. Pozdrawiam
Na forum przewijało się sporo nazwisk dermatologów z Warszawy, specjalizujących się w LS - dermatolodzy często mają znacznie więcej doświadczenia w leczeniu LS. Ale leczenie, które zalecił Ci ginekolog, jest zasadniczo zgodne z obecnymi zaleceniami światowymi: bardzo silny steryd przez trzy miesiące w zmniejszających się dawkach oraz nawilżanie. Dobrze też, że kontrola po dwóch miesiącach, ponieważ wtedy można też ocenić skuteczność leczenia. Dodatkowa konsultacja jak najbardziej, ale obecne leczenie jest zgodne z zaleceniami. Mama-san Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1521077https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc GośćGość 2021-02-03 12:33:08
Moja córka też ma straszny problem .Szukamy lekarza który by nam pomógł. Jeśli ma ktoś namiary do specjalisty to proszę o kontakt.
Jak wspomniano w odpowiedzi na Twój post, klinika dr. Michajłowskiego w Gdańsku specjalizuje się w LS i zajmuje się leczeniem i dorosłych, i dzieci. Mama-san - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1521242https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc GośćGość 2020-02-01 15:28:58Gość 2020-02-01 00:19:17
Witajcie! Chcę opowiedzieć Wam swoją historię. Mam 44 lata.Pierwsze objawy (swędzenie owłosionej skóry większych warg sromowych od strony zewnętrznej) zaczęły się miesiąc po porodzie. Na początku swędziało tylko podczas miesiączki. Wybrałam się z tym do dermatologa.Pani doktor stwierdziła,że to alergia na podpaski i przepisała maść sterydową,którą miałam się smarować tylko wtedy, kiedy mnie swędzi. Zużyłam całą tubkę (oczywiście nie od razu,tylko wtedy jak swędziało) i tak minął rok. Tymczasem wargi swędziały mnie coraz częściej (najpierw tylko prawa warga, później za jakiś czas lewa). Drugą tubkę przepisał mi lekarz rodzinny (chciałam skierowanie do dermatologa,a on stwierdził,że nie ma po co). I tak minął drugi rok. W końcu wybrałam się z tym do ginekologa, który leczył mnie na grzybicę, chociaż jej,,tam "nie widział. Nic to jednak nie pomogło,więc stwierdził,że to alergia. W międzyczasie zrobiłam sobie pakiet badań z krwi i poza podwyższonym OB wszystko wyszło w normie. Z wynikiem udałam się do lekarza rodzinnego (innego niż wcześniej byłam) bo zaniepokoiło mnie podwyższone OB. Pani doktor stwierdziła,że to nic takiego i nie zleciła żadnych innych badań. Według niej byłam,,zdrowa jak ryba",a swędzenie warg to alergia. Dała więc skierowanie do alergologa, który po testach wykluczył alergię kontaktową i zasugerował,że to może mieć związek z hormonami. Wróciłam więc do ginekologa, aby to skonsultować,lecz ten nie zlecając mi badań poziomu hormonów stwierdził, że to na pewno nie hormony. Już wtedy wspomniałam mu, że wyczytałam w internecie o takich chorobach jak liszaj twardzinowy i leukoplakia (przeczytałam wszystko, co jest możliwe i już czułam,że to jest to). Rozłożył ręce i stwierdził, że on,,tam" nic nie widzi oprócz zaczerwienionej skóry od drapania, ale da mi skierowanie na wycinek w kierunku leukoplakii. Poprosiłam więc o tabl.antykoncepcyjne, bo wyczytałam gdzieś na którymś forum, że jakiejś dziewczynie to pomogło na swędzenie. No i wyobraźcie sobie,że po 10 dniach zażywania tabletek świąd ustąpił,a ginekolog stwierdził,że to jednak niedobór jakiegoś hormonu (i to uśpiło moją czujność). Tabletki brałam 3 m-ce, po czym je odstawiłam.Za kolejne 3-m-ce swędzenie powróciło. Wystraszyłam się wtedy i czym prędzej umówiłam się na ten wycinek. Wynik brzmiał:,,wokół naczyń krwionośnych liczne nacieki zapalne o charakterze limfoidalnym i plazmatycznym". Ginekolog, który kierował na wycinek stwierdził,że nie ma leukoplakii i że wynik jest w porządku!!!, natomiast drugi do którego poszłam z wynikiem, że to jest leukoplakia. O liszaju natomiast nie było mowy. No i komu miałam wierzyć??? Zauważyłam,że po tygodniu od pobrania wycinka na moich wargach większych i tylko z zewnętrznej strony (czyli tam,gdzie swędziało) zaczęły się robić przebarwienia jaśniejszego koloru,które miały wygląd gałęzi drzew (ciekawe,czy wycinek przyspieszył chorobę, czy to zbieg okoliczności).Wcześniej moje wargi miały,,normalny" kolor. Wybrałam się do kolejnego lekarza-do P.ginekolog w Bytomiu,która po moim rozłożeniu nóg od razu stwierdziła, że to liszaj twardzinowy. To było jak wyrok!! Nie chciałam w to uwierzyć, miałam nadzieję,że się myli. Pomyślałam,że skoro to liszaj twardzinowy, a w Gdańsku jest klinika leczenia tego strasznego "gówna" to tam pojadę i skonsultuję. W Gdańsku powiedziano mi,że to nie jest żadem liszaj,a już na pewno nie twardzinowy, przynajmniej na dzień dzisiejszy!!,ani nie jest to leukoplakia. Sama nie wiedziałam komu wierzyć i co dalej robić??? Tymczasem po 2 tyg. zaczęłam czuć silne mrowienie sromu prawie bez przerwy.Wtedy tak naprawdę zdałam sobie sprawę, że to jednak ta wstrętna choroba. Popadłam w depresję .Postanowiłam jednak, że zacznę leczenie, które zaproponowała mi Pani z Bytomia. Po 3 m-cach leczenia najsilniejszym sterydem nie ma żadnego efektu (moim zdaniem). Wręcz przeciwnie- moje wargi większe i mniejsze zmniejszyły się o 3/4. Już prawie ich nie ma.Większe wargi od wewnętrznej strony zjaśniały (kolor kości słoniowej,jasno szary). Mrowienie czuję nadal,tyle,że już trochę rzadziej i mniej intensywniej (ale może wchodzę już w trzeci ostatni etap choroby, w którym mrowienie ustaje). Swędzenia nie czuję, bo znów poprosiłam o tabl.antykonc.,po których mi przeszło (tak jak poprzednim razem po 10 dniach od zastosowania). Jednak chyba hormony mają wpływ na swędzenie skóry.Sterydy też działają przeciwświądowo, ale mimo to boję się odstawić tabletek (na samą myśl o swędzeniu dostaję dreszczy). Niestety bez psychiatry się nie obyło.Leki na depresję wykupiłam,ale ich nie tknęłam,bo uświadomiłam sobie, że przyczyną mojej depresji jest liszaj,a one mnie z niego nie wyleczą! Teraz z psychiką już jest ok.,ale liszaj bardzo szybko postępuje. Po przeczytaniu tego forum (2 razy w całości i raz do połowy) stwierdziłam,że jedyną nadzieją na zatrzymanie choroby jest ścisła dieta. Niestety musiałam ją przerwać,bo schudłam w dwa m-ce 9 kg (dieta+depresja).Bardzo zawiodłam się na lekarzach. Dermatolog i ginekolog odsyłał mnie do alergologa,a ten do dermatologa i tak w kółko,oczywiście wszystko prywatnie za pieniądze ( a wystarczyło zajrzeć w internet, zainteresować się głębiej i pokierować dalej).Żaden nie zlecił mi jakichkolwiek badań (oprócz wycinka z wargi sromowej, którego wyniku i tak nie potrafili odczytać-poza lekarką z Bytomia). Od pierwszego objawu do zdiagnozowania choroby minęło ponad 4 lata. A może gdyby pani dermatolog, u której byłam jako pierwszej wykazała choć trochę zainteresowania i nie zganiała objawów swędzenia na alergię na podpaski,to leczenie zaczęła bym wcześniej i może choroba by się zatrzymała. Dermatolodzy i ginekolodzy powinni przejść szkolenie,jak rozpoznać liszaja .Zastanawiam się co będzie dalej,gdy,,tam" już wszystko zaniknie??nowotwór sromu???Oby nie!!! Współczuję młodszym ode mnie dziewczynom,które nie mają jeszcze dzieci i od których partner życiowy oczekuje aktywnego życia seksualnego. Nigdy w życiu wcześniej nie słyszałam o tak okrutnej chorobie.Nie miałam pojęcia,że można zachorować na raka sromu.
Pozdrawiam wszystkie Panie i życzę wytrwałości w chorobie.
Joanna44 - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/433.html#p1521992https://www.forumginekologiczne.pl/forum/liszaj-twardzinowy-prosba-o-pomoc/watek/14242/1.html liszaj twardzinowy - prośba o pomoc Gość
Mam pytanie. Jak często należy pobierać wycinki? Skąd wiadomo kiedy ma się większy problem ? Skąd wiadomo czy to ls czy już tylko blizny po ls. Wkleję zdj. Czy mogę prosić o opinie?
- Gość
- Śluz płodny
- Aktywia Daily
WitamOd 2 miesięcy biorę tabletki aktywia. Głównie chodziło mi o...
- spóźniający sie okres 4dni biały śluz
hej, przez 4dni spóźnia mi się okres i mam biały śluz lecz jest go...