Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

Witam

Ostatnio rozmawiałam z moją mamą i dowiedziała ona się trochę ode mnie że pierwszy raz mam juz za sobą. Powiedziała, że musimy iść do ginekologa. Nigdy nie byłam i chciałąbym się zapytać jak to jest? Jak przebiega wizyta? O co sie lekarz pyta? Ile trwa badanie? I czy przepisałby mi tabletki antykoncepcyjne? Mam 16 lat. Proszę o szybką odpowiedź.

Wszystko zależy od tego na jakiego trafisz ginekologa. Ja raczej nie mam niemiłych wspomnień, z reguły lekarz stara się być miły i zdaje sobie sprawę ze takie wizyty mogą być krępujące. Jeśli chodzi o tabletki to powinien Ci wypisać(nie dla każdego pigułki są dobre, czasami trzeba czasu żeby dobrać odpowiednie), bo chyba lepiej zapobiegać ciąży jeśli się jej nie planuję niż potem mieć problem. Lekarz podczas wizyty pyta sie kiedy ostatnio miałaś miesiączkę, czy miesiączki są regularne i czy rozpoczęłaś już współżycie. To jak zostaniesz potraktowana zależy od tego na jakiego człowieka trafisz. Ale naprawdę nie ma się czego bać, unikanie takich wizyt może prowadzić do zaniedbania. Pozdrawiam!

dziękuje bardzo za odpowiedź. A jak przebiega badanie? ile trwa?

Badanie trwa dość krótko, może 5 min, ale w czasie wizyty lekarz zakłada kartę, prowadzi rozmowę itd. Naprawdę nie ma się czego bać. A do jakiego lekarza sie wybierasz? Państwowo czy prywatnie? Jeśli rozpoczęłaś współżycie poproś żeby zrobił Ci badanie cytologiczne. Jesteś dość młoda tak więc nic niepokojącego z Twoim zdrowiem nie powinno się dziać, ale na przyszłość - cytologia to podstawowe badanie które może uratować życie. Niestety u nas jeszcze nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, po części jest to również wina lekarzy, szczególnie w państwowych placówkach, ponieważ nie zawsze robią cytologie(nie rozumiem dlaczego). Zamiast tego po badaniu zapewniają ze wszystko jest dobrze, ale niestety nie wszystko da sie wykryć przy zwykłym badaniu. Ja w przeciągu dwóch lat byłam u czterech ginekologów i żaden z nich nie zrobił mi badania cytologicznego. Po zwykłym badaniu zapewniali ze wszystko jest Ok. Wtedy jeszcze nie miałam takiej świadomości jak teraz i ufałam opiniom lekarzy, po czym jak poszłam do prywatnego i zrobiono mi cytologie okazało sie ze wyniki mam bardzo złe i musiałam przejść dwa nieprzyjemne zabiegi. Tak więc przestrzegam Cię na przyszłość. Także lepiej zapobiegać niż potem leczyć. Trzymaj sie Pozdrawiam