Witam kiedy zaczyna działać wkładka kyleena? dodam że miałam ją...
Forum: Ginekologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: Przezierność karkowa (92294)
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521684https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość
Wyniki biopsji powinny być w tym tygodniu. Badalismy również macierz więc mam nadzieję, że może czegoś się dowiemy. Chciałabym tylko wierzyć, że moje maleństwo będzie walczyć.
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521688https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość
Stefcia to silna babka! <3 medycyna idzie tak do przodu, że życzę wam jak najlepiej i jak najbardziej normalnego życia. Pewnie jak urośnie, nikt nie będzie podejrzewał że ma ZT. A jak jej obrzęki?
Kasik - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521704https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość
Jedziemy jutro po wyniki do Warszawy, trzymajcie za nas kciuki !
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521705https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość 2021-02-23 10:19:55
Wyniki biopsji powinny być w tym tygodniu. Badalismy również macierz więc mam nadzieję, że może czegoś się dowiemy. Chciałabym tylko wierzyć, że moje maleństwo będzie walczyć.
Ono już walczy, uwierz. Mi niejeden specjalista (a byłam u wielu) mówił że nie widział jeszcze tak dużego obrzęku i byli w szoku że natura nie zdecydowała sama zakończyć tę ciążę przed 10 tygodniem. Do złego podziału komórek doszło już w momencie zapłodnienia a spektrum wad płodu było tak duże że lekarze drukowali sobie obrazy USG i prosili żebym dała znać co było przyczyną tak dużego obrzęku i byli bardzo zdziwieni że jeszcze bije serce. Dzisiaj wiem, że moja córka była po prostu tak silna dla mnie, abym mogła się z nią godnie pożegnać. Tak musiało być. I cieszę się że nie musiałam decydować o terminacji bo dzisiaj nie wiem co byłoby gorsze. Z jednej strony zakończenie cierpienia mojej córeczki, z drugiej strony ciężka decyzja o terminacji która chyba na długo obciążyła moją psychikę. W każdym razie musisz wierzyć do końca. Są obrzęki które się wchłaniają a dzieci rozwijają się prawidłowo. Wtedy są bardzo dobre rokowania. A takie rzeczy (cuda) się zdarzają nie rzadko. Myślę że kluczowym momentem będą wyniki badań genetycznych. Ja wierzyłam do samego końca. Wyrokiem i końcem wiary u nas był zdiagnozowany zespół Edwardsa. Ale to wcale nie musi się tak skończyć. Wiem, że oczekiwanie na wynik jest chyba najtrudniejszym czasem ale przetrwasz, powodzenia - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521708https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość
Właśnie serduszko bije tak dobrze, że zawsze po USG płacze, że niby wszystko jest w porządku ale jednak coś nie tak... mam nadzieję, że jutro już będziemy albo spokojniejsi albo do końca pozbawieni nadziei.
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521714https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa GośćAlisss 2021-02-23 17:13:11Gość 2021-02-23 10:19:55
Wyniki biopsji powinny być w tym tygodniu. Badalismy również macierz więc mam nadzieję, że może czegoś się dowiemy. Chciałabym tylko wierzyć, że moje maleństwo będzie walczyć.
Ono już walczy, uwierz. Mi niejeden specjalista (a byłam u wielu) mówił że nie widział jeszcze tak dużego obrzęku i byli w szoku że natura nie zdecydowała sama zakończyć tę ciążę przed 10 tygodniem. Do złego podziału komórek doszło już w momencie zapłodnienia a spektrum wad płodu było tak duże że lekarze drukowali sobie obrazy USG i prosili żebym dała znać co było przyczyną tak dużego obrzęku i byli bardzo zdziwieni że jeszcze bije serce. Dzisiaj wiem, że moja córka była po prostu tak silna dla mnie, abym mogła się z nią godnie pożegnać. Tak musiało być. I cieszę się że nie musiałam decydować o terminacji bo dzisiaj nie wiem co byłoby gorsze. Z jednej strony zakończenie cierpienia mojej córeczki, z drugiej strony ciężka decyzja o terminacji która chyba na długo obciążyła moją psychikę. W każdym razie musisz wierzyć do końca. Są obrzęki które się wchłaniają a dzieci rozwijają się prawidłowo. Wtedy są bardzo dobre rokowania. A takie rzeczy (cuda) się zdarzają nie rzadko. Myślę że kluczowym momentem będą wyniki badań genetycznych. Ja wierzyłam do samego końca. Wyrokiem i końcem wiary u nas był zdiagnozowany zespół Edwardsa. Ale to wcale nie musi się tak skończyć. Wiem, że oczekiwanie na wynik jest chyba najtrudniejszym czasem ale przetrwasz, powodzenia
Mam jeszcze pytanie . Czy mogę wiedzieć w którym tygodniu poronilas? Artykuły wybrane dla Ciebie
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521733https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość
Alias,
Jest grupa na FB gdzie są same turnerki i takich przypadków jest dużo. Kobiety z zt rodzą zdrowe dzieci. Wszystko zależy jak się sprawy potoczą. Kariotyp też się zmienia i może się okazać że jeszcze wyjdzie lżejsza mozaika. A poza tym kto wie jak będzie wyglądała medycyna za te 20 kilka lat kiedy moja Stefcia będzie się nad tym zastanawiać.
Cieszę się że nie jest gorzej. Oczywiście nikt nie czeka na chore dzieci, nie ma się co oszukiwać, ale jestem świadoma że los obszedł się z nami, mimo wszystko, dość łaskawie.
Przeraża mnie w tym wszystkim NFZ ze swoimi terminami wizyt. Worek pieniędzy i maszynka do dodruku banknotów by się przydała, bo większość trzeba będzie robić prywatnie.
Kaski,
Obrzęki z rączek bardzo ładnie się wchłonęły. Nogi dalej wyglądają jakby je pszczoły pogryzły, ale z tego co rozmawiałam z innymi mamami Turnerek to wchłaniają się tak mniej więcej do 2 rz. Już się cieszę na te szalone poszukiwania sensownych butów...
Ściskam Was serdecznie,
Ja od bliźniaków. - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521738https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość 2021-02-23 17:59:28Alisss 2021-02-23 17:13:11Gość 2021-02-23 10:19:55
Wyniki biopsji powinny być w tym tygodniu. Badalismy również macierz więc mam nadzieję, że może czegoś się dowiemy. Chciałabym tylko wierzyć, że moje maleństwo będzie walczyć.
Ono już walczy, uwierz. Mi niejeden specjalista (a byłam u wielu) mówił że nie widział jeszcze tak dużego obrzęku i byli w szoku że natura nie zdecydowała sama zakończyć tę ciążę przed 10 tygodniem. Do złego podziału komórek doszło już w momencie zapłodnienia a spektrum wad płodu było tak duże że lekarze drukowali sobie obrazy USG i prosili żebym dała znać co było przyczyną tak dużego obrzęku i byli bardzo zdziwieni że jeszcze bije serce. Dzisiaj wiem, że moja córka była po prostu tak silna dla mnie, abym mogła się z nią godnie pożegnać. Tak musiało być. I cieszę się że nie musiałam decydować o terminacji bo dzisiaj nie wiem co byłoby gorsze. Z jednej strony zakończenie cierpienia mojej córeczki, z drugiej strony ciężka decyzja o terminacji która chyba na długo obciążyła moją psychikę. W każdym razie musisz wierzyć do końca. Są obrzęki które się wchłaniają a dzieci rozwijają się prawidłowo. Wtedy są bardzo dobre rokowania. A takie rzeczy (cuda) się zdarzają nie rzadko. Myślę że kluczowym momentem będą wyniki badań genetycznych. Ja wierzyłam do samego końca. Wyrokiem i końcem wiary u nas był zdiagnozowany zespół Edwardsa. Ale to wcale nie musi się tak skończyć. Wiem, że oczekiwanie na wynik jest chyba najtrudniejszym czasem ale przetrwasz, powodzenia
Mam jeszcze pytanie . Czy mogę wiedzieć w którym tygodniu poronilas?
Wg ostatniej miesiączki to w 19-stym, wg obrazu USG to w 17-stym. Moja ciąża od początku była o dwa tygodnie młodsza wg USG niż wg miesiączki. To też już było jakimś "znakiem". Owszem, są różnice. Ale nie tyle dni... - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521739https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa Gość
Boże u mnie też są 2tyg. Rozbieżności ... wg. Usg 12 wg miesiączki 14.
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/9226.html#p1521743https://www.forumginekologiczne.pl/forum/przeziernosc-karkowa/watek/912/1.html Przezierność karkowa
Spokojnie. Musisz wierzyć do końca. Wszystko będzie dobrze. Wiem, że w tym momencie świat Ci się wywraca do góry nogami ale jeszcze wyjdzie słońce. Daj znać jakie będą wyniki. Jak chcesz to napisz meila, skontaktuje się z Tobą i możemy porozmawiać. Nawet przez FB albo przez telefon. Bądź silna. Jeszcze nie jest wszystko przesądzone. Trzymam kciuki!
- Gość
- Wkładka kyleena
- Ból piersi, brak miesiączki już od grudnia i wynik testu ciazowego negatywny
Okres miewam co dwa miesiące już od długiego czasu nigdy nie był on...
- Proszę o pomoc.
Witam Was kochane, szukałam podobnego wątku lecz to nie znalazłam. Mianowicie 11...
Forum: Kobieta i zdrowie - U kogo diagnozujecie problemy kobiece
U kogo diagnozujecie problemy kobiece, głównie chodzi mi o Kraków?
Forum: Kobieta i zdrowie