Forum: Kobieta i zdrowie

Hmm tolerancja oczywiście powinna być dla wszystkich, bez względu na rasę, orientacje, religie, czy ktoś jest chory czy nie, czego w Polsce totalnie nie ma, ale przykład z Holandia jest trochę bez sensu, to ze kobiety rodzą tam chore dzieci myśle ze wynika z tego ze tam państwo daje baaaaardzo dużo, jest ogromna pomoc dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi, a nie jak w Polsce marne grosze, o wszystko trzeba się prosić, błagać. Co nie skłania do rodzenia takich dzieci, jak w Polsce się poprawi sytuacja rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi to myśle ze wiele moze się zmienić w tej kwestii.

Powinno a nie jest i nie będzie. Nikogo nie obchodzą niepełnosprawni i ich rodziny. Taki pseudo katolicki naród. I dziewczyny, istnieje nie tylko zd, są różne wady genetyczne.

No niestety, bo za mało się mówi o różnych chorobach genetycznych. A ludzie też nie za bardzo chce słuchać o niepelnosprawnosciach. Moja rodzina też myślała że mamy super życie z córka, a jak mówię prawdę, jak jest to narzekam.....

Tu nie chodzi o patrzenie na cierpienie, bo im się wydaje ze tego nie ma. Ludziom sie wydaje że nasza córka to słodka i bezproblemowa dziewczynka, bo nie mówi. A jak mówi że płacze i my działamy na czują, bo nie wiemy co jej jest, że mimo iż ma 10 lat to czasem nie spi w nocy, albo szereg innych rzeczy to nie chcą słuchać. Mi kiedyś znajoma w pracy zazdrościła ze chodzę często na l4 na dziecko. Serio.

Czytam i się zastanawiam, przecież sposoby przerwania ciąży bądź wady, które zmusiły nas wszystkie do tej najtrudniejszej decyzji w naszym życiu nie są do porównywania- łączy nas jedno- przeżyłyśmy coś, czego nikt poza nami samymi nie zrozumie. Jeden,,Gość" wsadził kij w mrowisko i stworzyła się niezdrowa atmosfera pełna nieporozumień i niepotrzebnych emocji. Każdy jeden zespół wad niesie ze sobą ogromną liczbę obciążeń i niewiadomych. Pamiętajmy, że wszystkie nie przeszłyśmy przez to wszystko" bo tak" tylko chciałyśmy naszym dzieciom, które nie miały szans na normalne życie, oszczędzić bólu i cierpienia. Wspominany często ZD nie jest ani "lepszy ani gorszy" zazwyczaj w wadach genetycznych, każdym jednym schorzeniu, z którym walka z góry jest przegrana- nie mamy do czynienia z jedną wadą, tylko ich zespołem właśnie. Każdą z nas przyprowadziło tutaj złamane serce- nie ważne z jakiego powodu była wykonana terminacja, sposób jej wykonania też jest nieistotny. Skutki i uczucia są takie same i będą towarzyszyć nam już zawsze.