Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

Witam!

Mam problem i zastanawiam się co to może być i co z tym zrobić. Zapewne odpowiedź na pytanie co z tym zrobić brzmi iść do lekarza. Niestety kolejny problem w tym, że mam właśnie okres i raczej nie pójde teraz do ginekologa. A chodzi o ból w podbrzuszy, który pojawił się w poniedziałek, 2 dni temu. Mam wrażenie, ze bolą mnie jajniki, ale mój chłopak pomyślał, że może to być przepuklina. Sama już nie wiem. Chciałoby się powiedzieć, że to ból spowodowany okresem, ale okres dostałam dopiero dziś(zgodnie z terminem). Nigdy wcześniej ani w czasie okresu, ani przed nim nie miewałam takich bólów, owszem odczuwam czasem bóle jajników w dzień jajeczkowania, ale w innych terminach nigdy. Na ten ból nie pomagają tabletki przeciw bólowe. Ból jest kłujący i nasila się przy spinaniu mięśni, przeciąganiu się rano, śmianiu się czy gwałtownych ruchach. Bolą mnie obie strony podbrzusza, z tym że lewa bardziej niż prawa. Dbam o higienę intymną i jeśli to ma jakieś znaczenie, współżyję z moim chłopakiem i zabezpieczamy się. Bardzo proszę o szybką odpowiedź, z góry dziękuję.
[addsig]

Wybierz się po okresie do lekarza.Jeśli dostałaś dziś okres,a bolało Cię 2 dni temu,to w sumie normalne.To bóle przedmiesiączkowe,które ma wiele osób.I po nich np poznaja że okres sie zbliża.Ja tak miałam,zanim zaczęłam brać tabletki,czyli gdy miałam swój naturalny okres i cykl,a nie sterowany hormonami.Bolało mnie 2,3 dni wcześniej przed okresem.Ból jajników,macicy,brzucha.Ale jeśli tak nie miałaś,to może akurat teraz w tym miesiącu akurat tak masz.Może to być również torbiel jajnika,zapalenie przydatków.Nie wiadomo.A może gdzieś

Cię przewiało,przemarzłaś.Ale jeśli ból nie ustąpi,po okresie idź do lekarza.Trudno wyrokowac co to może być,bo skoro okres się zbliżał,to mi by to wyglądało na bóle przedmiesiączkowe.Ale nigdy nie wiadomo.

mam podobny problem. Podbrzusze zaczęło mnie boleć 3 dni przed okresem. Potem przestało. A teraz w pierwszy dzień po okresie znowu zaczyna. To nie jest jakiś dokuczliwy ból. Pojawia się jak zaczynam o nim myśleć, ale jest inaczej niż do tej pory