Witam, jestem po rezonansie stawu krzyżowo biodrowego i dziś odebrałam opis mam...
Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki
Temat: brak owulacji, plamienia (5)
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html#p50624https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html brak owulacji, plamienia
Panie doktorze..moj problem zaczal się w styczniu bieżącego roku…najpierw powiem ile mam lat itp…nazywam się Kasia, mam 24 lata, miesiaczkuje od 15 roku zycia…miesiaczki mam co 27 dni regularnie..krotkie obfite bolesne..trwaja 5 dni..bolesny jest 1 dzien..antykoncepcje stosowałam przez 2 lata..przestalam w zeszłym roku w czerwcu 2007..nie stosuje zadnej antykoncepcji teraz..jem kwas foliowy..staramy się o dziecko z mezem. Od stycznia plamiłam przed okresem, mialam wzdęcia…bol brzucha..zle się czulam..okazalo się iż nie mam owulacji i mam zaburzenia II fazy cyklu…pani doktor przepisala mi Luteine od 14dc do 25 dc 2 razy dziennie..juz 3 opakowanie skończyłam..ale niestety czego wczesniej nie było plamie od lutego od 11 dc do 16 dc..a w tym miesiącu plamiłam od 11dc do 16 dc i teraz od 20dc plamie a okres mam dostac 27dc..czyli za pare dni..do tego czuje jajniki..boli mnie prawy jajnik..mam delikatnie powiekszony brzuch…wczesniej mialam torbiele jedna w wyniku tego iż nie pekl mi pęcherzyk Graffa…miał 35mm teraz miał 19mm..co oznacza iż się zmniejszyll…przy czym bylam u pani ginekolog w tym m-cu okazalo się iż moje pęcherzyki znowu nie dojrzaly..zeszlym razm były dobre ale nie pękały..a teraz nawet nie osiągnęły określonego wzrostu…robiłam badania na hormony …mam niedobor progesteronu..stad luteina która biore..co może mi pan doktor poradzic..coz wiecej mogę zrobic? Skad te plamienia? Mam jeszcze jakies badania wykonac? Z gory dziekuje.
Ostatnia edycja: - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html#p402640https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html brak owulacji, plamienia
Nie jestem lekarzem, ale, jeśli są plamienia, to pewnie kwestia zaburzeń hormonalnych i to nie tylko progesteronu. Ile razy oznaczałaś poziom hormonów, w jakich dniach cyklu? Skoro miałaś już dobre pęcherzyki, a wiadomo, ze nie pękają, brałaś zastrzyk na ich pęknięcie? Robiłaś poziom hormonów tarczycy? Poziom glukozy z obciążeniem? Twoje cykle są regularnie monitorowane? Dlaczego luteinę masz od 14dc? Jeśli na wyreulowanie cyklu, to ok, ale, jeśli chodzi o wzrost poziomu progesteronu, to luteinę bierze się od owulacji - standardowo od 16dc, ale to zależy od konkretnego przypadku. skoro tak źle reagujesz na luteinę, może potrzebny jest inny lek podnoszący poziom progesteronu. Pytasz, jakie badania powinnaś zrobić. W zasadzie jest cała długa lista, np. oprócz Ciebie badania powinien zrobic mąż - badanie nasienia - bo to może też być kwestia plemników. Przede wszystkim należy ustawić Twój organizm pod względem hormonalnym. Radziłabym udać się do lekarza, który zna się na leczeniu zaburzeń płodności. Nie każdy ginekolog jest specjalistą w tej dziedzinie. Jesteś młoda, więc czas działa na Twoją korzyść. Im szybciej skorzystasz z porady doświadczonego w tej dziedzinie lekarza, tym prędzej doczekasz się dzidziusia, czego oczywiście serdecznie Ci życzę.
Ostatnia edycja:agawa
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html#p402641https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html brak owulacji, plamienia
wiesz co moze masz racje..moze powinnam skonsultowac to z innym lekarzem...nie pamietam w jakie dni robilam badania...musze zobaczyc w kalendarzu...no i co do badan..to mialam tylko badanie poziomu hormonow...nie mialam nic innego...monitoring tylko wtedy jak poszlam do lekarza...pani doktor mi powiedziala abym dala jej dzialac i byla cierpliwa...dala mi luteine na plamienia przed okjresem ale potem pojawily sie plamienia w srodku cyklu...juz sama nie wiem do jakiego lekarza sie udac..aby mnie dobrze pokierowal
Ostatnia edycja: - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html#p402642https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html brak owulacji, plamienia
Badania hormonów robi się w ściśle określonych dniach cyklu, bo inaczej są niemiarodajne - przynajmniej niektóre. Powinnaś mieć monitorowany cykl, żeby wiedzieć, co dzieje się z pęcherzykami w poszczególnych dniach cyklu. Swego czasu też nacięłam się na lekarza, który kazał cierpliwie czekać i dać mu działać. Gdybym mu zaufała, do dziś nie miałabym dziecka. Zrobisz, jak zechcesz, ale radziłabym jakąś dobrą klinikę leczenia niepłodności, aby później nie żałować straconego czasu.
Ostatnia edycja:agawa
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html#p402643https://www.forumginekologiczne.pl/forum/brak-owulacji-plamienia/watek/50624/1.html brak owulacji, plamienia
Agawo...może i mi coś poradzisz...
Półtora roku temu straciliśmy dziecko...Wczesniej nigdy nie miałam zadnych problemów. Miesiączkowałam regularnie..Przyjmowałam przez 4 lata antykoncepcję doustną...Przerwałam ją i 2 miesiące później byłam już w ciąży.Niestety się nie udało. Bardzo to przeżyłam, ale dość szybko stanęłam na nogi, by walczyc dalej..Udałam się do dobrego lekarz. Zrobiłam komplet badań. Z powodu zbyt wysokiego poziomu prolaktyny, dostałam parlodel, później p.dr dołożyła luteinę...Poleciła wstrzymać się ze staraniami do czasu, aż moja gospodarka hormonalna nie wróci do normy.Minęło kilka miesięcy. Nie byłam zadowolona ze współpracy z lekarzem i zmienilam lekarza na tego, który zajmował się mną w szpitalu po poronieniu. Przez 4 miesiące miałam silne bóle prawego jajnika przez prawie cały cykl. Trafiłam nawet do szpitala z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego. Okazało się że to jednak jajnik... Pan doktor po dokładnych badaniach uznał, że jest on nadaktywny sam z siebie, a luteina dodatkowo go pobudza... Polecił odstawić luteinę. Jego zdaniem jeśli ból nie ustąpiłby, sugerowałoby to zrosty lub inne nieprawidłowości w obrębie prawych przydatków. Równocześnie dał nam zielone światło na starania o dziecko... Nie biorę luteiny 3 miesiąc. Ból całkowicie ustąpił... Pojawiły się jednak plamienia przed miesiączką...i mam wrażenie, że sama miesiączka też jest inna...Mam wrażenie, że nie mam owulacji. Nasze 2-miesięczne starania nie przyniosły efektu. Wiem że 2 cykle, to bez sukcesu, to zaden powód do histerii, ale denerwuję się okropnie... Na 5 maja umówiłam się na wizytę, ale do tego czasu chyba zwariuję z niepokoju. Mojego męża nie ma do czerwca w domu. Chciałabym do czasu jego powrotu zadbać o swoje zrowie, by po powroci, znów zacząc działać. To, co męczy mnie najbardziej...to znak zapytania co do tych zrostów. Z jednej strony, skoro po odstawieniu luteiny ból jajnika ustąpił...to może rzeczywiście nadaktywność pzyspazała mi tylu cierpień... Z drugiej jednak strony obawiam się, że ból ustąpił bo nie ma owulacji i jajeczko nie musi przeciskac się przez zrost... Już sama nie wiem... Co o tym sądzicie??POZDRAWIAM[addsig]Ostatnia edycja:agniecha25
- Gość
- Torbiel widoczna w rezonansie
- Co to jest ?
Witam. Jestem ponad 2 miesiące po zabiegu marsupializacji. Wszystko ładnie...
- Luteina
Część mam pytanie od roku staram się z mężem o dziecko mamy...
- Rana się nie goi
Witam. Jestem ponad 2 miesiące po zabiegu marsupializacji. Wszystko ładnie...