Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

Witam!

Po wypadku jaki mialam w wieku 1 roku stwierdzono u mnie epilepsje. dokladnie nie wiem jak czesto wystepowaly ataki, ale wiem, ze nie mialam drgawek tylko sztywnialy mi rece i nogi, nieruchomo patrzylam w jednym kierunku. Ostatni atak mialam w pierwszej klasie szkoly podstawowej, czyli jak mialam jakies 7-8 lat. Od tego czasu ataki w zadnej postaci nie wystepowaly. W wieku 22 lat przestalam brac leki, co prawda nie byla to decyzja lekarza, bo zaden z nich ze wzglegow na &quotkres dorzewania" nie podjal tego kroku, a ja zmeczona braniem lekow przez cale zycie sama postanowilam przestac. W grudniu 2006 roku wystapil epizod drgawek, ktorego nie wzielam za napad, bo niby skad po takiej przerwie mialoby to nastapic? Potwierdzil to wynik badania eeg, ktory byl w normie, tymbardziej niczego sie nie spodziewalam. Tak bylo do stycznia tego roku kiedy okazalo sie, ze jestem w ciazy a napady (a wlasciwie drgawki) zaczely sie pojawiac coraz czesciej. Po wizycie u neurologa dowiedzialam sie, ze to przez to, ze jestem w ciazy. Lekarz postanowil wlaczyc ponownie leczenie i w dawce wzrastajacej zaczelam brac Lamitrin, gdyz juz wczesniej go przyjmowalam, a poza tym jest on bezpieczny w ciazy (tak powiedzial lekarz). Wiem, ze lek ten wyplukuje kwas foliowy, dlatego biore go w dawce 5 mg na dzien. Z tego co przeczytalam w ulotce Lamitrinu lek nie wplywa na rozwoj dziecka, co potwierdzil neurolog i ginekolog. Moje obawy dotycza tego iz, ze wzgedow na brany lek nie bede mogla karmic piersia, jedynie 4-5 dni, zeby dziecko nie mialo abstynencji pokarmowej, czy cos takiego. Pozniej zeby lek nie przedostawal sie z pokarmem do organizmu dziecka trzeba bedzie podawac gotowe pokarmy. Czy to prawda? Ze wzgledu na epilepsje, wiem, ze bede miala cesarke, a po niej pokarm pojawia sie w 3-5 dobie po zabiegu. Czy jesli tak to w ogole jest sens zeby karmic dziecko? A moze to nieprawda, ze nie bede mogla go karmic? Prosze o odpowiedz i rade.



Pozdrawiam

Witam!Jestem w 34 tyg ciąży i chorje na epilepsje.Napadów nie miałam juz od jakichś 2 lat i od ponad roku nie biorę zadnych leków.Ciąża przebiega prawidłowo. W związku z tym mam pytanie dotyczace porodu.Czy biorąc pod uwagę moja chorobę będę rodziła naturalnie czy przez cesarskie cięcie?Bardzo dziękuję za odpowiedź i pzdrawiam.[addsig]