Witam.25.05 przyjęłam tabletkę Dzień Po Ellaone (zapomniałam...
Forum: Infekcje intymne
Temat: Intymny problem... co robić? (5)
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html#p1345995https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html Intymny problem... co robić?
Witam. Pierwszy raz piszę na jakimkolwiek forum.. robię to z bezsilności bo już naprawdę nie wiem, co mogłoby mi pomóc... Zacznę od tego że mój problem pojawił się już w dzieciństwie. Bardzo często kładłam się na brzuchu i miejscem intymnym intensywnie pocierałam o łóżko (aż do momentu w którym odczułam ból). Czynność tę powtarzałam kilkakrotnie, za każdym razem odczuwając dziwną przyjemność, której wtedy jeszcze nie rozumiałam... Robiłam to kilka razy dziennie i z czasem pojawił się dziwny dyskomfort, ból i kłucie. Z biegiem lat częstotliwość tej czynności zmniejszyła się.. robiłam to coraz rzadziej, a w gimnazjum starałam się całkowicie od tego powstrzymywać... tym bardziej że dziwny dyskomfort nie dawał mi spokoju... Wszystko zniknęło dopiero dwa lata temu. Mogłam znowu normalnie chodzić, biegać, spać... Aż do czerwca tego roku, kiedy położyłam się na brzuchu żeby poczytać książkę i znowu to zrobiłam.. pomyślałam sobie wtedy że skoro to dziwne uczucie zniknęło, to pewnie nic nie szkodzi że powtórzę tę czynność.. i powtórzyłam.. kilkakrotnie... i niestety wszystko wróciło. To uczucie które mi doskwiera - ciężko opisać. NIE JEST TO BÓL ANI KŁUCIE, tylko uczucie, jakbym miała coś w wargach sromowych/ łechtaczce (jakieś ciało obce?). Odczuwam dyskomfort przy wstawaniu, chodzeniu i siedzeniu.. całymi dniami tylko płaczę.. po pierwsze dlatego, że jestem na siebie wściekła za to co zrobiłam (na własne życzenie czuję się teraz tak, a nie inaczej), a po drugie dlatego, że nie wiem co robić, aby wszystko wróciło do normy. Oczywiście byłam u ginekologów. Najpierw poszłam do kobiety.. nie miałam odwagi powiedzieć dlaczego dyskomfort się pojawił.. powiedziałam, że nagle.. lekarka po zbadaniu PH pochwy stwierdziła grzybicę i przepisała leki na drożdzaki, GYNOXIN oraz laktacyd przeciwgrzybiczy. Leki wybrałam, ale gynoxin zaaplikowałam tylko raz, ponieważ po nim było jeszcze gorzej. Tak samo z laktacydem - nie czułam po nim żadnej poprawy więc zaprzestałam jego stosowania.. Poza tym nie sądzę, by była to grzybica.. Po kilku tygodniach stwierdziłam że pójdę do ginekologa. Również i jemu nie miałam odwagi powiedzieć o przyczynie swoich dolegliwości... Z racji, iż nigdy nie współżyłam, lekarz nie mógł zbadać mnie dopochwowo i zdecydował się jedynie na pobranie wymazu z pochwy. Po odebraniu wyników okazało się że w pochwie znajdują się liczne bakterie e coli.. Z tego powodu przepisano mi Cipronex, ale mimo wybrania antybiotyku dolegliwości nie ustały. Na następnej wizycie zdecydowałam się więc, że wspomnę o tym co robiłam w dzieciństwie (nie powiedziałam jednak że teraźniejszy dyskomfort pojawił się tuż po tym jak tę czynność powtórzyłam). Lekarz powiedział, że to może mieć wpływ, ale nic mi na to teraz nie poradzi.. ponownie pobrał wymaz, ale tym razem oddałam go do innego laboratorium (miałam tam po prostu bliżej)... drugie badanie wykazało, że bakteria nadal jest i co najdziwniejsze z antybiogramu wynikało że jest oporna na cipronex (z pierwszego badania robionego w innym laboratorium wynikało że jest wrażliwa na ten antybiotyk). Nie miałam jeszcze okazji skonsultować tego z moim lekarzem ponieważ jest na urlopie, ale dzwoniłam do niego i był w szoku.. trułam się antybiotykiem na który bakterie w moim ciele nie reagują... do lekarza idę dopiero po 20 sierpnia. Do tego czasu ginekolog zalecił mi jedynie podmywanie się Tantum Rosa i doustne branie Trivaginu (bakterii kwasu mlekowego). Nie czuję poprawy.. jest wręcz coraz gorzej. I to nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Nie mam już na nic sił i nie wiem co robić. Chciałabym tylko wrócić do normalności.. Wiem że moje dolegliwości nie są sprawką bakterii.. oczywiście je też trzeba wyeliminować, ale ten dyskomfort który mi doskwiera pojawił się po konkretnej sytuacji i obawiam się że antybiotyki w tej kwestii nie pomogą... a przynajmniej nie pomogą w pozbyciu się tego dziwnego uczucia, które uniemożliwia mi normalne funkcjonowanie.. błagam o wyrozumiałość i wsparcie. Wiem, że to co zrobiłam było głupie i teraz mam to na co zasłużyłam, ale czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji?
Kilka dni temu piątek pilnie odwiedziłam ginekologa z innego miasta (mój obecnie przebywa na urlopie).. nie wytrzymałam tego dyskomfortu... opowiedziałam dokładnie całą sytuację.. lekarz, po obejrzeniu warg sromowych, stwierdził że nachodzi stan zapalny.. "wyczyścił" wszystko jakimś odkażającym płynem i posmarował maścią przeciwzapalną czy czymś w tym rodzaju.. po dotarciu do domu czułam lekką ulgę, ale rano objawy wróciły (choć są trochę mniej intensywne). Lekarz ten stwierdził, że prawdopodobnie poprzez otarcie miejsc intymnych uruchomiłam infekcję/ stan zapalny, który gromadził się tam już od dłuższego czasu i który teraz wymaga konkretnego wyleczenia. Przepisał flumycon, distreptazę w czopkach i maść triderm. Zalecił też abym na razie nie brała żadnego antybiotyku na bakterię ponieważ wyjałowię organizm... Jutro jednak mam iść z wynikami do ginekologa, u którego leczę się od początku (i który już raz przepisał mi antybiotyk - podkreślam że lekarz ten nie wie wszystkiego - nie wie o otarciu miejsc intymnych, dlatego też leczy mnie pod kątem bakterii i pewnie będzie chciał jutro przepisać jakiś antybiotyk...) Co robić? Do zaleceń którego lekarza się zastosować? Czopki, flumycon i triderm niestety nie usunęły objawów (lekko je złagodziły).. dyskomfort pozostał ciągle.. czuję coś ciągle w środku... chciałabym żeby w końcu było normalnie proszę o radę ciężko to wytrzymać... Z góry dziękuję za każdą pomoc. - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html#p1346383https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html Intymny problem... co robić? Gość
Prosze nie stosowac na to antybiotyków, tym bardziej, ze juz jeden nie pomogl. Lepsze beda masci na otarcia, typu linomag, cicatidrina, deumavan, alantan itp.
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html#p1347003https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html Intymny problem... co robić? Gość
Na pewno to jakiś stan zapalny. A może przemywaj rivanolem i spróbuj stosować jakąś zurawine w tabl. Może dyskomfort pochodzi tez z cewki moczowej? A dodatkowe zakwaszenie pomoże w leczeniu infekcji
- https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html#p1347014https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html Intymny problem... co robić? GośćGość 2017-08-23 20:52:58
Na pewno to jakiś stan zapalny. A może przemywaj rivanolem i spróbuj stosować jakąś zurawine w tabl. Może dyskomfort pochodzi tez z cewki moczowej? A dodatkowe zakwaszenie pomoże w leczeniu infekcji
Żurawinę stosuje.. I w tabletkach i w postaci herbaty.. z cewki raczej nie, bo nie odczuwam bólu przy oddawaniu moczu.. Nie mam też ciągłego uczucia parcia na mocz... po wyczyszczeniu warg sromowych przez lekarza pozostało uczucie "ciagniecia" w wargach, odczucie suchości pochwy, ogólny dyskomfort.. powiedz mi proszę, myślisz że onanizujac się w ten dziwny sposób (pocierajac okolicami i ntymnymi o łóżko - będąc w ciasnych spodniach) mogłam doprowadzić do stanu zapalnego albo mechanicznego uszkodzenia? czy mogłam uszkodzić nerw sromowy? Będę wdzięczny za odpowiedz... I z góry dziekuje.. - https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html#p1504213https://www.forumginekologiczne.pl/forum/intymny-problem-co-robic/watek/1345995/1.html Intymny problem... co robić? GośćTreść zablokowana przez moderatora
- Gość
- Tabletki antykoncepcyjne i tabletka dzień po
- Nie rozumiem o co chodzi
Witam !! Z aplikacji wynika że dni płodne mi się wczoraj skończyly...
- Miesiączka a basen
Mam problem, dzisiaj dostałam miesiączkę a na jutro umówiłam się...
Forum: Nastolatki - Krocze po nacieciu
Czy tak to powinno wyglądać ? Rana po nacięciu
- Tematy:
- infekcje pochwy