Forum: Ginekologia - forum dla rodziny i pacjentki

Witam- jestem w 18 tyg ciąży, trafiłam w tamtym tyg do szpitala z jednorazowym krwawieniem, okazało się podczas badania usg że mam lożysko przodujące częściowo- lekarze zalecili mi oszczędny tryb życia i jak najwięcej leżeć, chciałabym dowiedzieć się czy któraś z Was miała podobny przypadek i jak to się zakończyło. Bardzo się boję, nie wiem co robić... cały czas myślę... boję się że krwawienie powróci...

zastanawiam się czy łożysko moze podnieść się i odsłonić ujście? czy już raczej jestem skazana na nie do końca?

naprawdę nie ma nikogo takiego kto by mi pomógł??szkoda...

Witaj szczoteczko, ja mialam przdujace lozysko. NIe chce Coie denerwowac ale koloryzowac tez nie bede. Musisz naprawde duzo lezec uwazac na to by za mocno nie docisnac brzusia przy np szawce itp nioe glaskac sie ciagle po brzusiu wiem ze to fajne uczucie ale jka sobie wyglaskalam 30tyg porod a co najgorsze od 18 lerzalam w szpitalu tylko na wek.. mnie poszczali,Kopchana odpoczywac spacerowac nie za duzo>Kochana bedzie dobrze i nie stresuj sie

Mag bron a powiedz mi czy ty caly czas plamilas itp?

Witam
W miarę rozwoju ciąży i powiększania się płodu powiększa się i macica. Istnieje szansa, że łożysko się przesunie ku górze zmniejszając obszar przodujący. Jest to jednak powikłanie bardzo groźne i wymagające ścisłego nadzoru. Każde nawet najmniejsze plamienie czy krwawienie powinnas konsultować z lekarzem. Wszystko oczywiście zależy od stopnia przodowania łożyska. Tak jak pisze poprzedniczka to co możesz zrobić to odpoczynek, odpoczynek, odpoczynek i czujność a wszystko będzie dobrze.

hej a ja po wizycie... - mam nadal leżeć, zrobił mi się jakiś malutki krwiaczek w miejscu wystąpienia wtedy krwawienia- muszę wrócić do brania duphastonu, lekarka powiedziałą mi że mam dwie szanse bo moje lożysko jest częściowo przy ujściu że albo podniesie się do góry wraz ze wzrostem macicy i Dzidzi albo zejdzie całkowicie w dół- a wtedy położy mnie do szpitala do końca za 3 tyg jak wybiorę duphaston mam pojechac na wizyte decydującą co robimy, powiedziałą mi też że na 100% nie jest pewna ale wydaje jej się też że będzie chłopczyk-ale to potwierdzimy za 3tyg i wtedy zrobi mi usg 3D. Wogóle mój mały akrobata waży 170gram i ma długość od czubka główki do pośladków 13,5 cm bo nóżek nie chciał wyprostować by całego zmierzyć- ale lekarka powiedziała ze powinien mieć koło 18 cm.