Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

witam! przez dłuższy czas stosowałam diete ochudzająca. Obecnie waże ok.44 kg prze 168 cm wzrostu. Okresu nie mialam przez około 1 rok a potem został wywołany hormonami i nadal je biore. Rozbiłam sobie badanie kości i zawartośc wpania wyszła mi 76% czyli krok od osteoporozy.

Teraz staram sie w miare noarmale jeść, przyjmuje wapń w tabletkach ale i tak zaczełam odczawać powoli ból w kościach, czasem nie mam siły wykonac niektórych czynności. Chciałam proprosic o jakąś porade...

Czy musze przytyć zeby mój stan sie polepszył?czy wystarczy jak bede prawidłowo sie odzywiła, ćwiczyła? Dobrze czuje sie w tej wadze ale mój endokrynolog powiedził ze musze miec min. 47-48 kg wagi zeby miesiączka sama wystepowała bez leków. Ale nie rozumiem dlaczego u niekórych osob okres wystepiuje noramlnie..

dziekuje za poomc i odp.
[addsig]

u Ciebie mała waga nie jest "naturalna" tylko jest wynikiem drastycznego odchudzania - dlatego powinnaś przytyć, co innego jak kobitki taką mają wagę "naturalnie" a co innego jak jest ona "sztuczna" - brak miesiaczki wskazuje na zaburzenia w organiźmie - więc musisz jednak coś z tym zrobić



dobrze dobrana dieta (przez dietetyka!) i ćwiczenia - joga, piltes - na pewno pomogą



i jeśli mogę coś od siebie dodać - mam koleżankę która waży 52kg przy wzroscie 168 i moim zdaniem (i większości koleżanek) - wygląda okropnie - jak po ciężkiej chorobie



boisz się ze możesz przytyć? uważasz, że to waga ideana a wiecej to już oznacza że będziesz np gruba czy brzydka?