Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

proszę o pomoc ponownie, bo już nie wiem nic.

Byłam u ginekologa z tym w/w problemem. ( wczesniej miałam powiększone węzły chłonne, i jakis chroste bolącą na wardze sromowej)

Zrobiono mi cytologię, i testy na rózne bakterie i podstawowe badania. Wszysko wyszło w normie.

Przepisano gyno -daktarin-3

opuchlizna i pryszcz znikł, już nie boli.

ale niepokojące plamienia nadal występuja ( dodam że ma wkłądkę założoną już drugą pierwsza zakładana w 2004 roku.

Druga w tym roku zakładana w marcu)

Cykle od jakiegoś czasu mi się skruciły i powwywracały,



20 IV zaczeła się miesiączka i trwała do 27 IV.

kolejna zaczeła się plamieniami już 13. maja ( delikatne plamienia nie potzrebna była podpasaka, krew miała kolor jasny i swieży.

18 maja przerodziło to sie plamienie już w normalna mieiączkę i normalne krwawienie trwało do 24 maja.

do dziśiaj to jest 27 maja mam plamienia krew lekko brżowa czy to wszystko jest w normie ?

prosze o odpowiedz, bo pani ginekolog o której byłam poinformowałam mnie e cytologia jest w normie, i tyle nie chce dalej ciagnąć tematu, a ja nie wiem już nic, bo te plamienia są chyba za częste .............

Prosze pomocy, gdzie powinnam sie udać ????

Czy plamienia nie są działaniem ubocznym spirali?