Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

Mam nadzieje (bez obrazy dla wszystkich ),że odpisze mi lekarz. W tym roku w lutym straciłam ciaze w 4 miesiacu okazało sie ze od około miesiaca mam w sobie martwy płod.Do lekarza chodziłam prywatnie i kilka ktotnie pytałam moja pania doktor czy dziecko nie jest aby za małe jak na dany tydzien ciazy.W odpowiedzi zawsze słyszałam ze ono to nadgoni i nic wiecej tylko czy chce dodatkowe usg (za dodatkowa opłata!).Uznałam ze nie moge pouczac lekarza ale w chcwili kiedy zaczełam plamic moja pani doktor odpowiedziała mi ze to nie jej sprawa i jest na wakacjach. Teraz znow jestem w ciazy przebywam obecnie w Wielkiej Brytanii gdzie przeraza mnie opieka medyczna i juz nie wiem czy jestem przewrazliwiona czy przemadrzała. Miesiaczke mam zawsze pukktalna jak w zegarku cykl 28 dniowy zachodzac w ciaze miałam obliczone dni płodne i poczas tylko tych trzech dni wspołzyłam z meżem (był to 13 14 15 lipca ) według wszystkich obliczen jestem pod koniiec 8 tygodnia ciazy. Została przydzielona mi połozna ktora podała mi termin porodu bez usg i badania ginekologicznego na podstawie miesiaczki i miałam sie zgłosic jak bede w 12 tygodniu ciazy na 1 usg. w tym czasie spadłam ze schodow i bardzo bolało mnie podbrzusze pojechałam na ostry dyzor do szptala miejskiego gdzie pobrano ode mnie mocz i kazano jechac do domu a na usg umowiono mnie 6 dni pozniej !!! Na usg pani ktora nie wiedział i nie chciała wiedziec dla czego robi mi usg powiedziała ze serce jest i bije i ze jestem w 7 tygodniu ciazy i tyle. Bardzo sie boje czy wszystko jest w pozadku poniewaz u mnie w rodzine jest osoba z nie dowładem lewej połkulo mozgu i podjełam decyzje z mezem ze nie urodze chorego dziecka co jest dla wielu nie zrozumiałe ale to nie moj najwiekszy problem. jezeli moja miesiaczka i poczecie dziecka sa wiadome to jakim cudem kazdemu wychodzi inny wynik i czy sie tym przejmowac i wracac do polski do swojego ginekologa ktory jest na prawde dobrm fachowcem .tu nie jestem zadowolona ze na usg musze czekac ze nie chcetnie robia badabia przeziernosci karku ze nik nie pobrał mi krwi nie zrobiono badan na to wszystko co w polsce.Prosze o porade czy zdac sie na medycyne brytyjska i czy moje obawy sa racjonalne ?