Forum: Ginekologia - specjalista radzi, dla pacjentki

Witam, mam 20 lat i stałego partenera od roku. Nie urodziłam dziecka i nie przechodziłam dotąd żadnej poważnej choroby. Właśnie odebrałam wynik cytologii (system Bethesda) i jestem strasznie przestraszona bo pielęgniarka powiedziała, że powinnam jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Nic nie rozumiem z wyniku...



mój rozmaz jest niezbyt czytelny z powodu licznych komórek zapalnych i nieprawidłowych komórek nabłonkowych. Wystąpują zmiany odczynowe i reperacyjne związane z zapaleniem o dużym nasileniu L-SIL: zmiany śródnabłonkowe stopnia niskiego obejmujące koilocytozę i możliwość CIN 1 (dysplazji małego stopnia).



Nie wiem co mam o tym myśleć ale jestem pzrerażona... dodam, że od kilku miesięcy zauważyłam upławy i odczuwam czasem ból w okolicy hm... na wysokości chyba jajników. Bardzo proszę o pomoc

Musisz iść do lekarza po skierowanie na kolposkopię to ważne badanie, które określi jakiego typu są to zmiany. To może być wirus hpv ale to tylko domysły. Idz do dobrego lekarza.

Koilocytoza świadczy o zakażeniu wirusem HPV, którego określone typy powodują raka szyjki macicy.CIN1 to dysplazja małego stopnia (czyli stan przednowotworowy), żeby potwierdzić nalezy najpierw zrobić kolposkopię i potem pobrać wycinki do badania histopatologicznego.Dobrze,że zostało to wychwycone na tym etapie, jest łatwe do wyleczenia.

Dziękuje za odpowiedź. Jednak dużo pytań mnie jeszcze męczy. Czy to jest coś poważnego? Mam rozumieć, że wirus HPV może efektować nowotwór? Skąd ten wirus? Mój parter może nim być zarażony? W najbliższym czasie umówie się do mojego lekarza ale jednak dziś chciałabym poznąc odp. na pare pytań

www.hpv.pl/rak/archiwum/6059.html tutaj poczytaj i nie martw się, wirus hpv wcześnie wykryty jest wyleczalny i nie musi prowadzić do raka.

Witam ponownie, jestem już po badaniu. Miałam łyżeczkowanie potrzebne do sprawdzenia czy nie powstały w moim organizmie patologiczne zmiany komórem. Niestety z lekarzem nie miałam okazji porozmawiać a nadal czekam na wyniki.



Dlatego chciałam zapytać... jeśli pojawiła się u mnie dysplazja małego stopnia (CIN1) to znaczy jestem zarażona wirusem HPV, który powoduje raka? Jak w ogóle to można leczyć? Jak długo po łyżeczkowaniu nie powinnam współżyć z partnerem? Pamiętam, że podczas zabiegu lekarz pytał mnie czy drastycznie się odchudzałam, czy to ma jakieś znaczenie? Pamiętam także, że mówił coś o jakiejś rzęsce czy rząsce... czy to mogło dotyczyć mojego organizmu? Byłam pod narkozą dlatego mało co pamiętam...

Ah... i nie dodałam, że jestem w grupie ryzyka nowotworowego bo tata i pradziadek zmarli na raka. Czy to może mieć teraz związek ze mną?